Przyszkolne ogrody, pracownie/gabinety biologiczne oraz pokoje hodowlane – ta wyliczanka cennych wręcz narzędzi kształtujących młodych ludzi w szeroko pojętej edukacji przyrodniczej znana jest od stuleci. Dziś rzadko szkoły posiadają choć jeden w pełni tego znaczenia element z powyżej wymienionych. My całe szczęście możemy się pochwalić stale rozwijanym pakietem zaplecza mającego uzmysłowić Uczniom przyrodoznawstwo.
W mediach pojawił się taki oto materiał nawiązujący do naszego egzotarium, w którym uczniowie otaczają opieką podopiecznych. Od legwanów i gurami olbrzymiego, po boa dusiciela i pigmejki.
—
SP