Z wielką radością ogłaszamy, że nasza małpka pigmejka urodziła drugiego potomka. Poród odbył się bez większych komplikacji w minioną sobotę. Informujemy dopiero dziś, gdyż chcieliśmy się upewnić, że z noworodkiem jest wszystko w porządku.
Mała małpka jest nieco mniejsza i słabsza niż jej starszy brat w analogicznym czasie. Być może na kondycję malucha wpłynął remont, jaki odbywał się w ostatnim czasie w pracowni hodowlanej (nieznajomi ludzie, hałas maszyn, wszechobecny kurz).
Jednak jesteśmy pełni nadziei, że wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki! Samicy towarzyszą stale ojciec i starszy syn (obecnie ma już pół roku). Matka jednak zazdrośnie strzeże swojego „skarbu” i nie chce się nim dzielić.
Trudno wykonać satysfakcjonujące zdjęcie, ale przy odrobinie cierpliwości można wypatrzyć na ciele samicy małą włochatą „główkę”.
Ostatnia fotografia prezentuje starszego syna naszej pary.
